79 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17.00 (określonej kryptonimem „W”, jak Wolność) na rozkaz Dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” w Warszawie wybuchło powstanie, będące największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
63 dni walki
Zadaniem AK było wyzwolenie stolicy i utrzymanie jej przez kilka dni przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Umożliwiłoby to Delegaturze Rządu RP na Kraj, reprezentującej legalny polski rząd na wychodźstwie, objęcie Warszawy władzą cywilną i wystąpienie wobec Sowietów w roli wolnych gospodarzy swojego kraju.
Była to ostatnia szansa na ratowanie niepodległości Polski, zdradzonej skrycie przez naszych zachodnich sojuszników – Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone.
Po 63 dniach walki wobec wyczerpania możliwości kontynuacji walki, dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór” zdecydował się na kapitulację.
Pod koniec września rozpoczęły się pertraktacje o poddanie miasta. 2 października 1944 r. w Ożarowie Mazowieckim podpisany został układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.
Przeczytaj także: 20. rocznica policyjnej akcji w Magdalence >>
W trakcie 63 dni walki straty polskiego wojska wyniosły: 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych, 15 tys. wziętych do niewoli. W wyniku nalotów, ostrzału, masowych mordów i trudnych warunków zginęło od 150 do 200 tysięcy mieszkańców Warszawy. Samo miasto zostało zniszczone w ponad 90%.
Godzina W w całej Polsce
Pomimo, iż 1 sierpnia 1944 roku do pierwszych walk z Niemcami doszło na Żoliborzu już ok. godz. 14.00, na Woli i w Śródmieściu Północ – ok. 16.00. to Powstanie Warszawskie rozpoczeło się oficjalnie o godz. 17.00 o tzw. godzinie W – jak „wybuch” lub „wystąpienie”.
Każdego roku 1 sierpnia o godzinie 17:00 na pamiątkę rocznicy wybuchu powstania w całej Polsce słychać syreny, a całe tętniące życiem miasta zamierają, aby oddać hołd powstańcom.