W dniu 10 kwietnia 2024 roku funkcjonariusze z Interwencyjnego Zespołu Minersko – Pirotechnicznego Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin otrzymali informację o porzuconej na antresoli terminala reklamówce z niewidoczną zawartością. Po sprawdzeniu okazało się, że porzucony bagaż nie stanowi zagrożenia.
Ewakuacja hali przylotów
Po natychmiastowym przybyciu na miejsce funkcjonariuszy Straży Granicznej, rozpytaniu osób znajdujących się w pobliżu i przeprowadzeniu analizy ryzyka, która nie wykluczyła zagrożenia, wyznaczono wstępną strefę bezpieczeństwa.
Gdy na miejscu pojawiły się służby medyczne, Straż Pożarna oraz Policja przystąpiono do ewakuacji hali przylotów w MPL Warszawa-Modlin wraz z nitkami dojazdowymi przed terminalem. Ewakuacją objęto około 200 osób.
Po jej zakończeniu pirotechnicy Straży Granicznej przystąpili do rozpoznania podejrzanej plastikowej torby. Prześwietlenie jej zawartości pozwoliło stwierdzić, że jest ona bezpieczna. Działania nie spowodowały opóźnień w ruchu lotniczym. Niestety, winowajcy całego zdarzenia nie udało się ustalić.
Straż Graniczna apeluje
Funkcjonariusze Straży Granicznej wskazują, że bagaże, torby, czy reklamówki zazwyczaj zostawiane są bez opieki przez roztargnienie lub bezmyślność, gdy ich właściciel udaje się na zakupy czy do toalety. Czasem bagaż jest po prostu porzucany, jako nadbagaż, wymagający dodatkowej opłaty albo jako niepotrzebny, ponieważ jego zawartość została przepakowana do innej torby.
Przeczytaj także: Straż Graniczna wyposażona w nowe karabinki GROT >>
Ponadto funkcjonariusze apelują, aby zdawać sprawę, że każdorazowe pozostawienie bagażu bez opieki skutkuje uruchomieniem procedur bezpieczeństwa oraz utrudnia prawidłowe funkcjonowanie portu lotniczego.
Źródło: Straż Graniczna