Podczas konferencji prasowej związanej z cyberbezpieczeństwem minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ujawnił, że polskim służbom udało się rozbić grupę dywersantów. Jej celem miało być m.in. wyłudzenie informacji.
Zaczęło się od Polskiej Agencji Antydopingowej
Krzysztof Gawkowski przekazał, że rozbita grupa dywersantów w Polsce miała określone cele i była adresowana z określonego miejsca.
Jak stwierdził, celem działań białoruskich i rosyjskich służb w Polsce w zakresie cyberbezpieczeństwa było wyłudzenie informacji, doprowadzenie do szantaży indywidualnych i instytucjonalnych i prowadzenie cyberwojny.
Przeczytaj także: Przestępcy podszywają się pod funkcjonariuszy CBŚP! >>
Zaczęło się od POLADY, czyli Polskiej Agencji Antydopingowej, która była elementem szerszej gry operacyjnej służb, które miały za zadanie na jej podstawie wypracować wektory wejścia do innych polskich instytucji — tych na poziomie samorządowym i tych na poziomie firm państwowych, które związane są z obszarem bezpieczeństwa.
Minister zapewnił, że cele, które postawiły sobie owe grupy dywersyjne, nie zostały zrealizowane, a zagrożone instytucje są objęte postępowaniem operacyjnym.
Źródło: Gov.pl
